I znowu idę drogą…

Mój terapeuta powiedział mi ostatnio, że chyba wie co mi jest. Dlaczego nie mogę sobie przypomnieć. W mojej głowie widzę i słyszę czwartek, dwa miesiące temu. Widzę mojego syna jak siedzi na łóżku. Zgarbiony, zmęczony do granic, do sinych…