Staż w Nicei. Wywiad z Katarzyną Warzeszak, fizjoterapeutką oddechową

Drenaż drzewa oskrzelowego z użyciem urządzenia Simeox
0

Wywiad z Katarzyną Warzeszak, fizjoterapeutką oddechową w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc OT w Rabce-Zdroju, specjalistką Infolinii Fundacji Oddech Życia.

W poprzednim tygodniu wróciłaś ze stażu w Nicei?

Tak. Na staż do Nicei wyjechałam na zaproszenie firmy Physio-Assist. Celem mojej podróży była wymiana doświadczeń ze specjalistką rehabilitacji pulmonologicznej Mathilde Legueult (Proffit). Mathylde ma duże doświadczenie w rehabilitacji pulmonologicznej, od kilku lat prowadzi własną praktykę w Nicei, gdzie pracuje z fizjoterapeutami, lekarzem i dietetykiem. Jest autorką publikacji naukowych, a także bierze czynny udział w licznych konferencjach o tematyce pulmonologicznej, dodatkowo prowadzi szkolenia dla fizjoterapeutów w Europie.

W Nicei byłam 5 dni, były to dla mnie dni pełne nowych doświadczeń i wiedzy praktycznej.

Jak wyglądał Twój staż?

Pierwsza myśl, która mi się nasuwa to: przede wszystkim kompleksowa rehabilitacja pulmonologiczna. Rozpoczynająca się od szczegółowej diagnostyki fizjoterapeutycznej, miałam możliwość zobaczenia w jaki sposób Mathilde prowadzi diagnostykę, mogłam w niej również czynnie uczestniczyć. Następnie indywidualne planowanie terapii dla pacjenta. Ostatecznie wspólnie prowadziłyśmy sesje fizjoterapeutyczne dla: niemowląt (w tym płukanie nosa), dzieci starszych, dorosłych czy osób starszych. Wykorzystywałyśmy w pracy głównie urządzenie Simeox i drenaż autogeniczny. A także dodatkowo codziennie uczestniczyłam w treningu cardio dla pacjentów i treningu oddychania. Trening oddychania zrobił na mnie bardzo duże wrażenie.

Jakich nowych umiejętności się nauczyłaś i jak staż wpłynął na Twoją wiedzę?

Szczegółowo poznałam urządzenie Simeox, dowiedziałam się dodatkowych bardzo istotnych rzeczy z punktu działania fizyki dzięki czemu lepiej rozumiem jego pracę i działanie. Mathylda szczegółowo wyjaśniała mi przyczyny moich trudności i błędów w obsłudze urządzenia. Myślę, że te czynniki przełożą się na jeszcze efektywniejszą pracę z urządzeniem Simeox. Urządzenie wykorzystywałyśmy dla pacjentów z różnymi chorobami płuc np. dyskineza rzęsek, rozstrzenia oskrzeli, POCHP. Były to dla mnie nowe doświadczenie, ponieważ do tej pory używałam go tylko u pacjentów z mukowiscydozą. Natomiast w La Bulle miałam możliwość zobaczenia jak działa w innych grupach pacjentów także pod względem wieku. Pacjenci opowiadali o korzyściach związanych z pracy na urządzeniu, przede wszystkim łatwość przesunięcia i odkrztuszenia zalegającej wydzieliny. Dodatkowo wymieniłyśmy doświadczenia związane z drenażem autogeniczym, który jest podstawą do pracy na urządzeniu Simeox. Mathylda rozwiała moje wątpliwości, a także skorygowała błędy. Jestem jej za to ogromnie wdzięczna, ponieważ teraz lepiej rozumiem również tę technikę i zasady jej działania.

Co najbardziej zaskoczyło Cię podczas stażu?

Trening oddechu, joga, były dla mnie nowością, szczególnie forma przedstawienia tych metod przez Mathyldę jestem pod ogromny wrażeniem w jaki sposób ta forma treningu wpływa na nasz organizm w tym układ oddechowy. Na pewno będę wykorzystywała to w pracy.  Dodatkowo praca w zespole, wszystkie osoby z zespołu były dla mnie bardzo otwarte i chętne pomocy, dzięki czemu czułam się tam swobodnie. Mogłam każdą osobę z zespołu poprosić o pomoc i wyjaśnienie, a także zobaczyć jak pracuje.

Jak staż wpłynie na Twoją pracę w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc OT w Rabce-Zdroju?

Jestem pewna, że moje doświadczenia w La Bulle, w sposób korzystny wpłynie na pracę nie tylko moją, ale całego naszego zespołu fizjoterapeutów w IGiCHP OT w Rabce Zdroju. Myślę, że zespołowo jesteśmy w stanie ulepszyć naszą diagnostykę i samą terapię. Dodatkowo utwierdziłam się w tym, że pewne rzeczy w naszej rehabilitacji wykonujemy bardzo dobrze co podkreśla, że fizjoterapię mamy na wysokim poziomie.

Czy polecasz tego typu wyjazdy na bazie wymiany doświadczeń?

Zdecydowanie tak, w momencie gdy ktoś już ma bazę (własne doświadczenia) znacznie lepiej jest w stanie zrozumieć działania danych metod czy też technik. Dodatkowo można szybko wyłapać błędy, które się wkradają w trakcie pracy co jest bardzo istotne ponieważ wręcz naszym obowiązkiem jest nauczenie pacjenta prawidłowych technik fizjoterapii, bierzemy za to odpowiedzialność. Na takich wymianach doświadczeń można porozmawiać o problemach i wspólnie znaleźć rozwiązania korzystając z doświadczenia specjalistów, co będzie przede wszystkim korzyścią dla pacjentów. Uwielbiam ludzi z pasją, Mathilda właśnie taka jest wręcz zaraża swoją pasją zawodową inne osoby. Mogłam ją pytać o wszystko, a ona rozwiewała moje wątpliwości. Bardzo chętnie dzieliła się wiedzą potrafiła pokazać i wyjaśnić, dlaczego i w jakiej formie wykorzystuje daną technikę. Cały zespół w La Bulle przyjął mnie bardzo serdecznie.

 

Na koniec chciałabym serdecznie podziękować firmie Physio-Assist za zorganizowanie wyjazdu. Na każdym etapie stażu czułam się bezpiecznie, ponieważ wszystko było bardzo dobrze zorganizowane. Ten wyjazd był dla mnie jednym z ważniejszych doświadczeń w mojej sferze zawodowej jak do tej pory. Dodatkowo pragnę podziękować Mathyldzie i całemu zespołowy w La Bulle ich pasja i miłość do pracy jest odczuwalna wśród pacjentów, a także ja ją mogłam odczuć. Od takich ludzi to sama przyjemność się uczyć.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.