Niewidzialna choroba mukowiscydoza – bardzo udany koncert dla Ani

0

30 września strumieński park bez wątpienia był najgłośniejszym i najbardziej radosnym miejscem w całej okolicy. Koncert charytatywny MelomAni dla Ani „Złapać oddech” przyciągnął setki osób gotowych pomóc chorej na mukowiscydozę mieszkance Strumienia.

 

Mukowiscydoza to choroba genetyczna polegająca na nieprawidłowej pracy gruczołów wydzielania zewnętrznego, prowadząca do zaburzenia pracy układu oddechowego i trawiennego, a w rezultacie – do powolnego wyniszczenia organizmu i uszkodzenia narządów.

W tym dniu płuca Ani były wypełnione radością. Nie tylko wynik zbiórki – 18 318,22 zł – jest sukcesem, jak zgodnie przyznali wszyscy obecni na koncercie, najważniejszy cel został osiągnięty jeszcze zanim rozpoczął się koncert: Ania wie, że nie jest sama. Marzeniem MelomAnów, czyli organizatorów przedsięwzięcia, było przede wszystkim zintegrowanie mieszkańców Strumienia i pobliskich miejscowości, uwolnienie wspólnej lawiny dobra i uśmiechów,  przekonania, że są cierpienia, ale nie ma nieszczęść.

 

Nie bez powodu mukowiscydoza jest nazywana „niewidzialną chorobą”. Walka trwa wewnątrz organizmu i w czterech ścianach – przy jednostajnym szumie inhalatorów. Organizatorzy, czyli koleżanki i koledzy ze strumieńskiego chóru Lutnia wraz z przyjaciółmi, Mariuszem i Dagmarą Gruszka oraz licznymi ludźmi dobrej woli postanowili choć na chwilę zmienić bieg rzeczy. Udało się! MelomAni zaprosili aż 11 zespołów – w parku rozbrzmiewała muzyka chóralna, piosenka aktorska, były też występy dzieci, a wieczorem wszyscy bawili się w rytmie funk, pop i rock.

Dla gości przygotowano stoły uginające się od domowych ciast, gorącą kawę, herbatę i popcorn. Dla pociech zorganizowano warsztaty florystyczne, malowanie buziek, zaplatanie kolorowych warkoczyków i oklejanie paznokci.

Tego dnia wszystkie buzie były uśmiechnięte, a serca zaangażowane – ktoś przyniósł ciasto, ktoś babeczki, ktoś heklowane serwety, ręcznie robione artystyczne kartki na wszelakie okoliczności czy dekoracje wnętrz – lampiony, cotton balls, łapacze snów, owijane włóczką bombki choinkowe, ozdobne jaja wielkanocne i różności decoupage. Na zbiórkę ofiarowano też obrazy wyszywane haftem krzyżykowym, książki, a nawet obrazy olejne. Wszystko to w podziękowaniu za datki do puszek.
Wielu ludzi podzieliło się swoim talentem i dobrem, które w nas jest. Teraz Ania wie, że warto walczyć o oddech i jak dobrze jest złapać go razem.

 

Nasza zbiórka dobiegła końca, jeżeli jednak byłby ktoś, kto chciałby

wspomóc Anię, podajemy numer konta, na które można dokonać wpłaty.

Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą

49 1020 3466 0000 9302 0002 3473 Tytułem: Anna Kurkowska

 

Opracowanie: Rafaela Bukowska-Bąba, fot. Mariusz Gruszka

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.