Witamina D stymuluje układ odpornościowy w reakcjach obronnych przeciwko różnym patogenom. Ta szczególna właściwość jest bardzo ważna dla chorych z mukowiscydozą cierpiących na liczne, nawracające infekcje. Wykazano, że im wyższy jest poziom witaminy D we krwi, tym niższe jest ryzyko infekcji dróg oddechowych. Niestety pomimo suplementacji witaminą D, aż u 90% chorych z mukowiscydozą jej poziom we krwi jest niewystarczający. Tak duży niedobór u chorych jest wynikiem splotu trzech przyczyn: zaburzeń wchłaniania przez jelita, upośledzonego metabolizmu i niedostatecznej ekspozycji na światło słoneczne.
Dużo uwagi poświęca się opracowywaniu skutecznych leków zwalczających infekcje wywoływane przez wielolekooporne bakterie, jednakże pacjenci z mukowiscydozą zmagają się z wieloma infekcjami wirusowymi, w tym wywoływanymi przez rinowirusy. Odpowiadają one za większość zaostrzeń w tej chorobie.
Grupa szwajcarskich naukowców postanowiła więc sprawdzić, czy witamina D będzie wykazywała w stosunku do tych patogenów właściwości przeciwwirusowe. Na łamach European Respiratory Journal Express opublikowali oni wyniki swoich badań. Pobrane od dzieci z mukowiscydozą komórki nabłonka dróg oddechowych utrzymywali w hodowli, zakażali rinowirusami, a następnie badali wpływ witaminy D na rozwój infekcji wirusowej. Wykazali, że namnażanie się rinowirusów ulegało stłumieniu w stopniu zależnym od dawki dostarczanej witaminy D. Naukowcy zbadali również mechanizm, w jakim oddziałuje witamina i wykazali, że zwiększa ona ekspresję peptydu LL-37 przez komórki nabłonka dróg oddechowych.
Jak wspomniano w poprzednim artykule (“Przeciwbakteryjne właściwości komórek macierzystych – nowa nadzieja w leczeniu infekcji towarzyszących mukowiscydozie“), peptyd ten zmienia właściwości ściany komórkowej bakterii przez co ułatwia ich zwalczanie. Niestety bogate w chlorki środowisko dróg oddechowych chorych z mukowiscydozą nie sprzyja jego aktywności. Jednak wyniki badań szwajcarskich naukowców wykazały, że zwiększeniu jego uwalniania przez komórki sprzyja podawanie witaminy D. Ponadto peptyd LL-37 obok wspomnianych właściwości przeciwbakteryjnych, wykazuje również właściwości przeciwwirusowe. Wydaje się, że LL-37 uszkadza otoczkę wirusów, nie wiadomo jednak w jaki sposób prowadzi do zwalczenia wirusów bezotoczkowych.
Naukowcy przeprowadzili jeszcze jedno badanie, w którym zmierzyli poziom LL-37 w płynie z płukania oskrzelowo-pęcherzykowego pobranego od dzieci z mukowiscydozą i z infekcją wywołaną przez rinowirusy. Wykazali, że im wyższy poziom peptydu LL-37 wykazano w płynie, tym mniej wirusów było w badanej próbce. Wyniki te sugerują, że pacjenci, u których poziom LL-37 jest niższy, mogą być bardziej narażeni na infekcje wywołane przez rinowirusy.
Jak widać, witamina D wspomaga organizm w samodzielnym zwalczaniu infekcji, poprzez zwiększenie uwalniania peptydu LL-37. Potrzeba jednak dalszych badań, które pomogłyby w ustaleniu dokładnego wpływu suplementacji witaminą D, na prewencję zaostrzeń wywołanych przez rinowirusy.
Źródło:
A. Schögler, R. J. Muster, E. Kieninger i wsp. Vitamin D represses rhinovirus replication in cystic fibrosis cells by inducing LL-37ERJ Express. Published on November 19, 2015 as doi:10.1183/13993003.00665-2015
Agata Giżycka
[…] Zachęcam do przeczytania artykułu: Witamina D u chorych na mukowiscydozę […]