Poniższy post rozprawi się z TEMATEM CHLEBOWYM – MOCNO OBIEGOWYM 
Z racji, że często pytacie, czy pieczywo jest DOBRE, CZY ZŁE, jeśli tak to jakie, ile, po ile.. na te i jeszcze kilka innym pytań udzielę odpowiedzi poniższym wpisem
![😃]()
Temat pieczywa to prawie, jak temat ziemniaka w ogólnie pojętej definicji diety – czy się go bać?
Na samym początku chcę byście wiedzieli, że PIECZYWO to naprawdę dobry produkt, tak samo jak i wspomniany ziemniak, zaś DIABEŁ jak zwykle tkwi w szczegółach – i właśnie o nich dziś słów KILKA

Jak to w życiu i już na pewno w DIETETYCE – nie wszystko złoto, co się świeci .. więc?
Musicie wiedzieć kilka rzeczy, nim wybierzecie się na zakupy w poszukiwaniu swojego dobrego i poczciwego .. CHLEBKA
![😃]()
KILKA ZASAD WYPADA ZNAĆ, WIĘC W SKRÓCIE, ALE JASNO I KLAROWNIE:
PUNKT 1 – LISTA SKŁADNIKÓW – TU MNIEJ ZAWSZE ZNACZY WIĘCEJ
W pieczywie powinniście znaleźć MAKSYMALNIE 4 SKŁADNIKI: mąka, zakwas lub drożdże, woda oraz sól zaś kluczem jest TYP, A NIE RODZAJ MĄKI (czyli orkiszowa, owsiana, pszenna, żytnia, gryczana, czy jaglana).
Ok ale o co chodzi z tym TYPEM?
Otóż IM WYŻSZY TYM LEPSZY – więc jak i w życiu warto MIERZYĆ WYSOKO wybierając typ mąki. Drogi SHERLOCKU kiedy poświęcisz chwilę analizując ten składnik to odkryjesz, że na rynku znajdują się takie mąki, jak tortowa typ 450, graham typ 1850, czy żytnia typ 2000, czy też typ 00 – sprawdźcie i sami się przekonajcie

Ok wiemy, by mierzyć wysoko, ale zapytacie PO CO?
No to już spieszę z odpowiedzią – typ mąki określa zawartość składników mineralnych w 1 kg mąki po jej spopieleniu, czyli typ 2000 oznacza, że po spaleniu 1 kg zostaje 2% popiołu, czyli 2 g popiołu, czyli CAŁIEM SPORO SKŁADNIKÓW ODŻYWCZYCH DLA WASZYCH ORGANIZMÓW.
Tak sprawa wygląda w przypadku chleba pełnoziarnistego, więc kupując takie właśnie z oznaczonym TYPEM 2000 zyskujecie pewność o zawartości dużej ilości składników odżywczych.
Ok ale sprawa może się skomplikować ..
Dlaczego zapytacie?
Otóż kiedy mamy chleb razowy z wykorzystaniem ŚWIETNEGO TYPU 2000 to nie zyskujemy pewności, że piekarz nie domiesza nam innych „TYPKÓW”, CZYLI INNYCH RODZAJÓW MĄK.
PRZYKŁAD?
TRZY RODZAJE PIECZYWA: ŻYTNIE, PEŁNOZIARNISTE ORAZ RAZOWE.
Kiedy mamy pieczywo żytnie to tam znajdziemy mąkę pełnoziarnistą, zaś w kolejnych zastaniemy mix pod tytułem 60% mąki pełnoziarnistej oraz 40% oczyszczonej .. czy to dobrze ? No nie do końca
Ok kolejna kwestia zakwas i drożdże ..
Raczej poleca się pieczywo na zakwasie, ponieważ jego dodatek prowadzi do rozkładu kwasu fitynowego, który w największych ilościach występuje w pieczywie pełnoziarnistym, a jego nadmiar prowadzi do zaburzenie wchłaniania składników mineralnych z posiłku.
Ok, ale oczywiście DIETETYKA NIE JEST CZARNO-BIAŁA, ani ZERO-JEDYNKOWA, więc pod względem utrzymania prawidłowej glikemii chleb żytni na zakwasie będzie lepszym wyborem, za to w przypadku problemów jelitowych już mniej – tu polecam pieczywo OKRISZOWE (nadal ma niższy indeks glikemiczny, a mniej obciąża przewód pokarmowy), dodatkowo dodatek taki jak wartościowy tłuszcz (smarowidło, pasta) oraz białko (dodatek sera mozzarella, twarogu, jajka na miękko, pasty rybnej lub dobrej jakościowo wędliny) obniży indeks i ładunek glikemiczny posiłku.
PUNKT 2 – CHLEB WIELOZARNISTY TO ŚREDNI WYBÓR
Nie jest to kluczowa zasada, ale warto byście byli świadomi, że PIĘKNIE BRZMIĄCE OKREŚLENIE WIELOZIARNISTY MOŻNA nadać dla CHLEBA JEŚLI DODANO DO JEGO WNĘTRZA ZIARNA, PESTKI, CZY NASIONA, A NIE TYLKO POSYPANO NIM WIERZCH – TAK WIĘC MIEJCIE SIĘ NA BACZNOŚCI DRODZY „PIEKARNICZY ODKRYWCY”
Ok poza tym, że ziarna i nasiona mają urozmaicać wypiek pod względem smaku, to musicie wiedzieć, że stanowią GŁÓWNIE źródło TŁUSZCZÓW, a tym samym podnoszą WARTOŚĆ KALORYCZNĄ WYPIEKU (NAWET
O 50% – WIĘC DLA KONTROLUJĄCYCH MASĘ CIAŁA WARTO MIEĆ TO NA UWADZE). Musicie też wiedzieć, że ich dodatek wymaga dodania glutenu podczas pieczenia celem poprawy jakości wypieku, aby PIECZYWO
BYŁO SPRĘŻYSTE, ponieważ ziarna powodują jego zbicie.
DOBRZE, JAKIE Z TEGO PRZESŁANIA PŁYNĄ WNIOSKI?
Od czasu do czasu dla smaku można takie pieczywo zjeść, jednak na co dzień lepszy wybór to pełnoziarniste, żytnie (pod warunkiem braku dodatkowych schorzeń, które je wykluczają – jednak i w ich wypadku wieloziarniste nie będzie lepszym wyborem).
PUNKT 3 – PIECZYWO CIEMNE NA PEWNO JEST LEPSZE OD JASNEGO ..
I tu znowu trzeba się zatrzymać i nie dać zrobić w przysłowiowe „jajo”..
Za ciemny kolor pieczywa odpowiadają otręby – tu można też powiedzieć, że im niższy typ mąki, czyli bardziej oczyszczona – to pieczywo będzie .. JAŚNIEJSZE ..
No dobrze wszystko ŚWIETNIE, ALE .. pieczywo żytnie z założenia ma CIEMNIEJSZY KOLOR, nawet gdy mąka zostanie oczyszczona .. KOLEJNE ALE TO .. DODATEK MELASY, KARMELU PRZEZ PRODUCENTÓW, który pięknie zabarwi chleb i ZMYLI NASZE OCZY I BRZUCHY
![🙂]()
Więc .. NIE DAJCIE SIĘ ZWIEŹĆ – CIEMNY NIE ZAWSZE ZNACZY LEPSZY – znowu potrzeba włączyć w sobie WEWNĘTRZNEGO SHERLOCKA I DOPYTAĆ PIEKARZA, PIEKARNIĘ LUB SPRAWDZIĆ SKŁAD NA PIECZYWIE PAKOWANYM .. czy aby na pewno kupujemy to co nam się wydaje

PUNKT 4 – STOSUJĄC DIETY REDUKCYJNE CHLEB JEST SUROWO ZAKAZANY
Mit stary, jak ŚWIAT, POWIELANY MASOWO. Jedynym powodem dla którego nie możecie jeść pieczywa jest problem zdrowotny związany z jego tolerancją lub dodatkową jednostką chorobową – tu jednak można indywidualnie dobrać rodzaj i danym TEMAT ROZWIĄZAĆ!
Kluczem jest ŚWIADOMOŚĆ WYBORU I JEGO JAKOŚĆ.
Dodatkowo chleb pełnoziarnisty to źródło błonnika, minerałów oraz witamin z grupy B – wpływa korzystnie w przypadku chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy typu 2 oraz innych chorób.
Tu oczywiście opisana powyżej indywidualizacja to najważniejsza kwestia. Oczywiście wybór pieczywa głęboko-mrożonego, tostowego, czy wyrobów cukierniczych pozostawiam jako jasny przekaz, że tu JAKOŚĆ nie ma wysokiej rangi, więc lepiej zaopatrzyć się w pieczywo z dobrego źródła lub w razie wątpliwości DOPYTAĆ
![😃]()
Ważne są też dobre dodatki, o których już nie raz pisaliśmy .. a jak jest u WAS?
TEAM CHLEBOWY, CZY JEDNAK ANTY-CHLEB?
Na odpowiedzi czekam w komentarzach, a na zachętę dodaję kilka zdjęć KANAPKOWYCH POSIŁKÓW dla odważnych

Smacznego tygodnia moi drodzy życzy Wasz Dietetyk! Izabela Dudzik