Tato, dlaczego mnie nie kochasz? To przez to, że jestem chory, prawda?
Pamiętam, że obudził mnie dziwny sen. Marta, moja żona, była wtedy w czwartym miesiącu ciąży. Śniło mi się, że idę przez las. Słyszę głos dziecka i wiem, że to mój syn. Śmieje się i woła - Tatusiu tu jestem! Podejdź bliżej i złap mnie za…